[recenzja albumu]
Wyszło na to, że jestem człowiekiem małej wiary, bo przyznaję, że średnio wierzyłam w powrót Epik High. I choć Tablo zapewniał, że zespół tylko zawiesił działalność, to po tych trudnych 3 latach, naprawdę szybciej spodziewałam się oświadczenia o „rozejściu dróg”. Dlatego też, moja radość była wprost ogromna, kiedy kilka miesięcy temu chłopaki wydali komunikat o rozpoczęciu pacy nad nową płytą, chociaż akurat informację o wydaniu jej pod szyldem YG przyjęłam z bardzo umiarkowanym entuzjazmem.